Nie możecie doczekać się końca przebudowy dworca Łódź Fabryczna? Nie wiemy, jak Wy, ale my jesteśmy bardzo ciekawi co z tego będzie. Doskonale pamiętamy stary budynek dworca. I ten cały szum, który towarzyszył odjazdowi ostatniego pociągu z dworca przed przebudową. Szkoda nam wówczas było starych murów, bo czy przeniesione i odbudowane będą tymi samymi murami? Do dzisiaj mamy dylemat…
Później był chaos, bo cały ruch w pobliżu dworca został zreogarnizowany. Zmieniono trasy miejskiej komunikacji, wygrodzono ogromny obszar i wpuszczono ciężki sprzęt. Działo się. Zniknął budynek dworca, a zaczęły pojawiać się zdjęcia wielkiej dziury. Było to trochę dziwne.
Z ciekawością od czasu do czasu wpadaliśmy w okolicę Fabrycznej. Nie tylko teren dworca się zmieniał. Zniknął Hotel Centum. Najpierw go opróżniano, później stracił wszystkie okna, aż wreszcie do żelbetonowej konstrukcji zaczął dobierać się ciężki sprzęt. Przez chwilę stał taki… ogryzek. Trochę smutny, trochę śmieszny. Aż wreszcie zniknął nawet on. Do dzisiaj chyba nie uprzątnięto jeszcze wszystkich pozostałości po hotelu. Cóż, już nikt w jego wnętrzu nie zagra w ‘Piłkarski poker’. Oglądaliście?
Mnóstwo pracy włożono w rewitalizację obiektów elektrowni. O EC1 już pisaliśmy, pewnie pamiętacie. Kompletnie przeorano ul. Kilińskiego. Niedawno zakończył się remont na Narutowicza. I przecież trwają prace nad woonerfem przy Traugutta. Jak tylko się zakończą, będzie pięknie! Liftingu doczekały się łódzkie dwie wieże, czyli budynki przy Traugutta 25. Aby być dokładnym, to najpierw wyremontowano jedną wieżą, a aktualnie trwają prace przy drugiej. Widać, że okolica Dworca Fabrycznego zmienia się razem z nim.
Jeśli chcielibyście zobaczyć jak idzie budowa, to bardzo polecamy wizytę w punkcie widokowym, zlokalizowanym na 15. piętrze budynku Textillimpex. Widać jak na dłoni, postępujące prace przy budowie Nowego Centrum Łodzi. Można się tam naprawdę dobrze przyjrzeć tej inwestycji, bo już od dawna w miejscu dawnego dworca i późniejszej wielkiej dziury pnie się w górę nowy dworzec. Wygląda… intrygująco. Przynajmniej dla nas. Jesteśmy ciekawi Waszej opinii. Podoba się Wam ta inwestycja?
Z punktu widokowego można obejrzeć fajną panoramę Łodzi. Jeśli będziecie w pobliżu, koniecznie wjedźcie na 15. piętro Textillimpex. Chyba, że macie świetną kondycję i chcielibyście się zmierzyć ze schodami. Co może być ważną informacją, nie ma żadnych biletów wstępu. Punkt widokowy działa od poniedziałku do piątku w godzinach 10-18, zimą o 2 godziny krócej, oraz w weekendy w godzinach 10-14. Windę obsługiwał (przynajmniej wtedy, kiedy my byliśmy) bardzo sympatyczny pan, a na górze możecie spodziewać się miłych pracowników NCŁ, którzy powinni odpowiedzieć na każde Wasze pytanie. Polcecamy.
Z Łodzią jesteśmy związani od kilku lat. Lubimy to miasto za jego niezwykłą historię. Uwielbiamy odkłamywać stereotyp „polskiego Detroit”. Odkrywamy wyjątkowe detale kamienic, zaglądamy do ciekawych podwórek, zwiedzamy wspaniałe muzea, spacerujemy po najbardziej urokliwych parkach. Wszystko to, aby pokazać naszym czytelnikom, że Łódź to wyjątkowe miejsce, które warto odwiedzić.