Tajemniczy tunel- Bunkier w Konewce
Niedaleko Tomaszowa Mazowieckiego natknęliśmy się na bardzo interesujące miejsce. Głęboko w lesie ukryty jest niezwykły tunel, pochodzący z czasów II wojny światowej. Nierozerwalnie związany z miejscowością Spała oraz zlokalizowany niedaleko drogi zwanej „Carskim Traktem”. Drogą tą niegdyś carowie rosyjscy podróżowali do luksusowej rezydencji wypoczynkowej w Spale. Ale po co ten tunel i jaki ma to związek z carem?
Dlaczego tunel powstał w tym miejscu?
Z carem nie ma to specjalnie żadnego związku. Kluczowa jest natomiast miejscowość , w której wypoczywał – Spała. Zaraz po wybuchu II wojny światowej, w Spale utworzone zostało Naczelne Dowództwo Niemiecki Wojsk „Wschód”. Dowództwo wojskowe obejmowało swoim zasięgiem wschodnie tereny okupowanej Polski (Generalne Gubernatorstwo) oraz tereny Prus Wschodnich. Tak ważny ośrodek dowodzenia musiał być należycie zabezpieczony i ufortyfikowany. Przewidywano również nieuniknioną konfrontację ze Związkiem Radzieckim. W związku z planami ataku na ZSRR, przygotowano umocnienia centrów dowodzenia, z których możliwe byłoby później bezpieczne dowodzenie i nadzór nad operacjami wojennymi na wschodzie. W Spale zlokalizowano dowództwo tzw. Armii Środek, kolejne powstawały w Prusach Wschodzi (Wilczy Szaniec) oraz na Podkarpaciu. Sztab w wojsku to nie byle co, zwłaszcza w trakcie kampanii wojennej na wschodzie. Dlatego też Spała musiała być gotowa na bezpieczne przyjmowanie wysokiej rangi oficerów, oraz innych wysokich urzędników. Stąd decyzja o budowie tunelu.
Bunkier w Konewce
W zasadzie nie jest to do końca tunel tak jak rozumiemy go powszechnie. Nie wydrążono go w skale, nie wykopano go w ziemi. Tunel to schron, do którego wjechać mógł pociąg. Mówimy tutaj o ogromnej lokomotywie wraz z całym składem i wagonami. Schron w Konewce ma ponad 380 metrów długości, a wnętrze wysokie jest na 6 metrów. Przez cały tunel biegnie tor kolejowy z rampami po bokach. Wzdłuż peronów zbudowano równoległy korytarz przedzielony stalowymi drzwiami. Drzwi stalowe były nie tylko solidnej konstrukcji ale również hermetyczne. Zabezpieczano w ten sposób załogę przed skutkami bombardowania oraz ataku chemicznego. Schron robi spore wrażenie. Mimo słonecznej, upalnej pogody temperatura wewnątrz miała poniżej 15 stopni. Wszystko za sprawą solidnych, grubych murów ze zbrojonej stali. Schron posiadał niegdyś oświetlenie elektryczne, wentylacje oraz ogrzewanie i filtrowanie tłoczonego powietrza. Wszystko za sprawą zlokalizowanych w pobliżu agregatów prądotwórczych, kotłowni i specjalistycznej aparatury. Kompleks posiadał własną studnię, hydrofornię oraz zbiorniki na wodę. Cześć zabudowy kompleksu dostępna jest do zwiedzania, choć budynki w środku nie posiadają już niczego z wyposażenia. Podobnie z resztą jak schron, z którego zdemontowano niemal wszystko z oryginalnego sprzętu, łącznie z solidnymi stalowymi drzwiami frontowymi. Obiekt robi ogromne wrażenie, zwłaszcza pod względem długości tunelu. Był on w stanie skutecznie ukryć lokomotywę wraz z kilkoma wagonami. Systemy zapewniały czyste i ogrzane powietrze w środku, inne rozwiązania zapewniały np. skuteczne odprowadzenie wilgoci. Wszystko po to aby wysocy rangą oficerowie mogli podróżować swoimi luksusowymi pociągami bez większych awarii i przestojów.
Co znajduje się w środku?
Mimo demontażu wyposażenia schronu, obecny właściciel umieścił w nim ogromną ilość eksponatów. Mamy tutaj mnóstwo sprzętu wojskowego, wyposażenia oraz modeli demonstracyjnych. Historia schronu została bardzo bogato przedstawiona na plakatach ze zdjęciami, makietami oraz obszernymi opisami. W oszklonych gablotach można z bliska oglądać karabiny i pistolety z okresu wojny, naboje i wyposażenie. Można zobaczyć nawet fragment gąsienicy do Tygrysa!
Miejscami dostępne są eksponaty, do których można zajrzeć lub wejść do środka. Np. zabytkowa stróżówka wartownika, czy ciężarówka amerykańska z okresu II wojny światowej.
Na uwagę zasługuje również wóz opancerzony oraz działo stojące przed wejściem do schronu.
Coś dla odważnych
W głębi tunelu można natrafić na wąskie schody prowadzące do dolnej części tunelu. Zejście jest bardzo strome, a do tego słabo doświetlone. Jeśli ktoś lubi dreszczyk emocji może zmierzyć się ze swoim strachem i zejść do piwnicy. Tunel w tym miejscu prowadzi do jednego z budynków kompleksu.
Bunkier w Konewce – Dla kogo jest to miejsce?
- Z pewnością to dobre miejsce na wycieczkę całą rodziną. Wycieczka nie wymaga żadnego wcześniejszego przygotowania merytorycznego. Mnogość eksponatów muzealnych zadowoli młodych amatorów militariów.
- W okresie wakacyjnym, w weekendy można przejechać się „Kolejką Carską” która kursuje od Schronu w Konewce do Spały
- Na wycieczkę warto wygospodarować ok 2 godzin jeśli zamierzamy przejść cały tunel do końca i obejść go dookoła.
Więcej na temat Bunkra w Konewce oraz godziny otwarcia i ceny biletów znajdziecie na stronie internetowej.
Z Łodzią jesteśmy związani od kilku lat. Lubimy to miasto za jego niezwykłą historię. Uwielbiamy odkłamywać stereotyp „polskiego Detroit”. Odkrywamy wyjątkowe detale kamienic, zaglądamy do ciekawych podwórek, zwiedzamy wspaniałe muzea, spacerujemy po najbardziej urokliwych parkach. Wszystko to, aby pokazać naszym czytelnikom, że Łódź to wyjątkowe miejsce, które warto odwiedzić.